W dniu 30-06-2013r. odbyły się Mistrzostwa Koła w Wędkarstwie Spławikowym II Tura, które zorganizowane były w Szczecinie na Dziewokliczu . Łowisko zostało tydzień wcześniej oznakowane informacją o zawodach i zgłoszone do Okręgu PZW.
Łowisko zostało w dniu zawodów oznakowane , ogrodzone , podzielone na stanowiska. Udział w zawodach zgłosiło 14 zawodników i tylu wstawiło się na miejsce zbiórki o godz. 7:30. Zawody zaplanowane na cztery godziny. O 7:30 przedstawiono regulamin zawodów, przypomniano o wymiarach ochronnych i przystąpiono do losowania stanowisk. Rozpoczęcie zawodów o godzinie 8:00 i zakończenie o godzinie 12:00.
Za 5 min 8:00 sygnał można nęcić i punktualnie 8:00 sygnał łowimy. Pierwsze minuty pokazały, że z rybami będzie krucho. Bardzo słabe brania i rybki małe , żeby nie napisać bardzo małe. Do tego nasilający się wiatr i fala na wodzie coraz większa. Trafiają się często okonki nie wymiarowe, a przy liliach i trzcinach wzdręgi też nie wymiarowe. Kilka uklejek i bardzo małe krąpie przeważają w łowisku. Kto trafił z zanętą i wylosował dobre stanowisko ma szansę połowić. Tak jak przypuszczaliśmy wyniki nie powalą z nóg. Zawodnicy nęcą i dwoją się by coś złowić.
Godzina 12:00 koniec zawodów. Sędziowie ważą ryby od ostatniego zawodnika. Ryby po zważeniu bezpiecznie wracają do wody. Okazuje się, że jest jeden zawodnik bez ryby i jeden który wypuścił ryby przed wagą ( stwierdził, że ma mało i nie będzie się wstydził wyniku ) jego wybór. Podliczamy wyniki i już wszystko jasne. Zwyciężył Łukasz, który wygrał też I turę i ma największe szanse na zdobycie Mistrza Koła, III Tura na jesień i wtedy wszystko będzie jasne.
Wyniki II Tury :
I miejsce Łukasz Sroczyński 2120pkt
II miejsce Tomasz Gugała 1970pkt
III miejsce Mirosław Bukała 1470pkt
IV miejsce Stanisław Łukasiewicz 800pkt
V miejsce Dariusz Zemler 680pkt
VI miejsce Eugeniusz Laszuk 630pkt
Reszta wyników w tabelce Grand Prix. Wyniki bardzo słabe jak na te łowisko. Następne zawody spławikowe na pewno odbędą się na innym łowisku.
Zwycięzcy otrzymali puchary i nagrody. Dodatkowo kol. Bogdan ze Sklepu Wędkarskiego na Manhattanie Pawilon 2D ufundował kołowrotek , który został rozlosowany między wszystkimi zawodnikami. Szczęśliwcem okazał się Ryszard W, a w rolę losującego czyli „Marysi” wcielił się Andrzej.
Po oficjalnym zakończeniu II Tury, oczywiście kiełbaski z grilla , sałatka i ogórki małosolne.
Niestety z powodu wakacji frekwencja była mała, a następne zawody kołowe odbędą się we wrześniu po przerwie wakacyjnej. W wakacje nie będą organizowane zawody kołowe zaliczane do Grand Prix.
Więcej zdjęć w galerii